- Hej , przepraszam ,ale musiałam pomóc szukać telefonu Gregora , on zawsze go gdzieś wsadzi.
- Nie , nic się nie stało. - i uśmiechnęłam się
- No , a co tam u ciebie , coś się zmieniło ? - i odwzajemnił mój wcześniejszy gest
- A , no trochę się zmieniło ... jestem z Kamile, to znaczy jesteśmy razem. - powiedziałam nie pewnie
- To super.
Gadaliśmy o wszystkim i o zawodach , życiu. Oczywiście pech zawsze przy mnie jest i przyszedł właśnie Gregor. Oczywiście kierował się w stronę naszego stolika.
- Witam , mogę się przysiąść ? - i usiadł koło swojego przyjaciela
Ja tylko popatrzyłam się na niego z przymrożonymi oczami ,a on uśmiechnął się.
- Jak ci życie mija ? - zapytał się mnie Gregor
- Normalnie. - odpowiedziałam oschle
- Ej czego się nie chwalisz , że jesteś z Kamilem ? - wtrącił się do rozmowy Thomas.
- Ooo , widzę , że się Laurze układa. - powiedział złośliwie
- Daruj sobie. Dobra idę , pa. - 9 ze złością wstałam od stołu i wręcz pobiegłam do pokoju
Usiadłam sobie na parapecie i rozmyślałam. Przypomniałam sobie , że dawno nie rozmawiałam z Agatą. Sięgnęłam po telefon , który leżał na szklanym stoliku. Wybrałam numer "Agata" , po paru sygnałach odebrała.
- Hej Agacia. Przepraszam , że dopiero teraz dzwonie , ale tyle spraw.
- Hej , spokojnie domyśliłam się. Więc , pogadamy dzisiaj wieczorem z moją mamą już jest w porządku , więc przyjeżdżam do was. Spodziewać się mnie. Nie mów nic Kotkowi , chce mu zrobić niespodziankę.
- Dobrze , to ja się cieszę i czekam na ciebie.
Pożegnałyśmy się i rozłączyłam się. Odłożyłam telefon na miejsce i znowu wróciłam na swoje miejsce, ale e słuchawkami. Siedziałam sobie na parapecie i myślałam , słuchając piosenkę. Patrzyłam się w jeden punkt czyli w biały puch , który okrywał wszystko do o koła. Nie zauważyła nawet kiedy do pokoju wszedł Kamil.
- Hej kochanie. - i musnął mnie wszyje , a gdy się odwróciłam cmoknął mnie w usta.
- Hej , już po treningu ? - zapytałam
- Tak , jutro zawody.
Ja tylko pocałowałam go namiętnie w usta, Nasz pocałunek przerwało pukanie do drzwi. Był to Thomas co mnie bardzo zaskoczyło.
- Ja wiem , że przeszkadzam , ale ja cie Laura chciałem przeprosić za to ... wiesz za to co było dzisiaj rano. Czasem nie myślę. Cześć.
- Ale .. - chciałam coś powiedzieć , ale on już poszedł.
Kamil po patrzył sie na mnie pytająco.
- Oj nie ważne , nie musisz być zazdrosny - i pocałowałam go w usta
- No.. .. powiedzmy , że ci wierzę - i odwzajemnił gest.
Do wieczora czas spędziliśmy w pokoju na wygłupach , śmiechach i miłości.
Zegar hotelowy wskazał godzinę 19:00 , film , który oglądaliśmy dobiegł końca i mieliśmy iść na kolację. Doprowadziłam się do porządku i zeszliśmy na dół. Po zakończonej konsumpcji wracaliśmy do naszego pokoju. Już na schodach usłyszeliśmy czyiś płacz. Po paru sekundach zobaczyliśmy , że to była moja przyjaciółka - Agata.Od razu podbiegłam do niej i przytuliłam ją.
- To ja pójdę do Macka. - oznajmił Kamil
Na , to Agata rozpłakała się jeszcze bardziej. Otworzyłam drzwi do pokoju , a ona usiadła sobie na łóżku.
- Skarbie co się stało ? - zapytałam
- On ... byłam już koło hotelu , gdy zobaczyłam Maćka jak całuje się z jakąś dziewczyną.- i rozpłakała się na dobre
W tej chwili ja kipiałam ze złości. Pocieszałam ją jeszcze chwilę po czym przeprosiłam ją i wyszłam z pokoju. Kierowałam się w stronę pokoju maćka. Bez pukania weszłam i gdy tylko zobaczyła Kota rzuciłam się na niego.
- Świnia i cham ! Mówiłeś , że to się nie powtórzy ! - krzyknęłam i dałam mu po twarzy
Kamil odciągnął mnie siłą od niego , lecz ja jeszcze z nim nie skończyłam. Próbowałam się Stochowi wyrwac , lecz on był śilniejszy.
- Póśc ! - wrzasnęłam gdy wychodziliśmy z pokoju
- Maciek ja nie wiem o co chodzi , ale ja już pójdę.
On kiwnął tylko głową. Ja szarpałam się jeszcze z Kamilem , to on mnie wziął na ręce , na co ja się jeszcze bardziej wkurzyłam
- Laura , o co chodzi ? - zapytał się mnie Kamil
- Skrzywdził Agatę !
On postawił mnie na ziemi przy już naszymi drzwiami. Agata spała na naszym łóżku. Już wiedziałam jedno - zbadam sprawę z Kotem i Julitą ...
Rozdział troch dłuższy pisany w czasie katastroficznej 1 serii skoków narciarskich. Według mnie zawody powinny zostać odwołane i zgadzam się w 100 % z Dawidem Kubackim , kto oglądał ten wie o co chodzi. Zawody były nie sprawiedliwe ! Grr ;//
Piszcie w komentarzch co sądzicie o rozdziale i tych skokach :)
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki <3 :***
O jezzuuuu.. Laura i Kamil są tacy słodcy, że nie wiem, no! <3 Tacy kochani!
OdpowiedzUsuńEhh, no ale Gregor nie musiał mówić tego złośliwego tekstu, naprawdę. EJ, bo przez Twojego bloga chyba coraz mnie go lubię ;p
Czekam an nexty! ^^ A co do konkursu to może nie będę się wypowiadać, co to było wgl?! ;/
Pzdr :3
Kochana nie odwracaj sie od Gregorka ! <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj Kotuś, Kotuś coś Ty najgorszego zrobił? ;< jak mógł? myślałam, że to tylko jednorazowe... mimo iż Gregor jest taki złośliwy- ja i tak go bardzo kocham♥ dla mnie jest idealny XD mam nadzieję, że zmieni swoje nastawienie do Laury i może zaczną sie kolegować? xd bardzo bym chciała :3
OdpowiedzUsuńKamil i Laura ♥ są idealni! ;) te całusy, cmoki i prztulanki :* XD
Pozdrawiam! ;* Buziaki ♥
A co to tego konkursu dziś, nie wiem co powiedzieć, brak słów! Byłabym bardziej zadowolona, gdyby unieważnili ten konkurs czy coś... koszmar ;< szkoda mi było Kamila ;( nie lubię go takiego smutnego... 17 miejsce to raczej nie było spełnienie marzeń dla niego ;< ale i tak do Soczi pojedzie! :D już nie mogę sie doczekać tych igrzysk! ♥
Paaaa :*
Dziękuję , za baaaaardzo miły komentarz <333 :***
UsuńCo do rozdziału, to oczywiście świetny. Laura dobrze zrobiła, dając Kociakowi w twarz, może się chłopak w końcu ogarnie.. ale z Kamilem nie miała szans, był silniejszy ;p Ogólnie to ich miłość jest taka... fajna. Słodka.
OdpowiedzUsuńA co do konkursu... Dawid miał rację, konkurs w ogóle nie powinien być rozpoczęty.
Pozdrawiam serdecznie :)
PS zapraszam na epilog na moim pierwszym blogu:
wielki-gatsby.blogspot.com
Dziękuję kochana :*
UsuńNa pewno zajrzę <3
I po co ten Gregor : / Laura i Kamil, ach słodkości ^^ Jeszcze ten Maciek... Nie najlepiej się skończył rozdział. Ale po za tym świetny < 3 Czekam na następny < 3 Szczerze się przyznam, że nie oglądałam dokładnie konkursu. Odrabiałam lekcje i kompletnie o tym zapomniałam, dopiero kiedy zaczął skakać Kotek i Żyła zaczęłam oglądać, bo moi rodzice się darli, że skaczą. Hahahha ^^ Potem widziałam resztę w częściach, ponieważ na programie drugim leciała ręczna. Więc jednym słowem do końca nie wiem, co się stało.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :***
UsuńLaura i Kamil parą o ja ale się ciesze. Co do Maćka taki słodziak a tak rozrabia, no po prostu bad boy haha. Rozdział to jest po prostu cudo, a konkurs był bardzo naciągany. Wszystko było w rękach wiatru i Piontnra.
OdpowiedzUsuńChciałabym serdecznie zaprosić cię na mój blog:
wellinger-andreas.blogspot.com
Ciesze się , że Ci się podoba <3
UsuńJuż zajrzałam i jest genialny ! :33
Buziaki :***
Hmmm ,
OdpowiedzUsuńCo ty myślisz sobie Kocie ? Jak można skrzywdzić dziewczynę, zawiodłam się ale nadal Cię ubustwiam
Kamil i Laura miłość na każdym kroku aż milo czytać. :)
Thomas ty peplo ! Ale i tak cię uwielbiam <3
Gregor ty se nie myśl że ja ci odpuściłam ! O nie ja nadal planuje zemstę.
Cudny rozdział Buziaki :)
Kochana Twoje komentarze rozwalają system z każdego się śmieje <3
UsuńJeśli wymyślisz zemstę powiadom mnie :3
Buziaki ;**
No co za debil jak mógł tak z krzywdzić Age.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie legiakuba.blogspot.com
Na pewno zajrzę :*
UsuńBUZIAKI :*
Świetny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńJak Maciek mógł zrobić to Agacie, może sobie wyjaśnią!
A Laura i Kamil to piękna para! <33
Czekam na kolejny i zapraszam do mnie :)
Buziaki kochana ;**
Dziękuję :*
UsuńRozdział cudowny, cieszę się, że Kamil i Laura są razem, super. Jestem ciekawa co będzie się działo dalej, oczywiście czekam na kolejny rozdział i pozdrawiam gorąco, a w wolnej chwili zapraszam do siebie <3
OdpowiedzUsuńCiesze sie , że Ci się podoba ! <3
UsuńBuziaki ;*
Nie muszę już pisać , jak rozdział , bo Ty dobrze o tym wiesz < 3 :*
OdpowiedzUsuńMaciek zachował się bardzo chamsko w stosunku do Agaty : < Szkoda , że jednak Laura mu nie przywaliła :D No , a jeśli chodzi nią i Kamila , to cieszę się , że są razem <3 Tylko znowu denerwuje mnie Gregor , cały czas dogryza dziewczynie , jakby to ona go skrzywdziła , a nie odwrotnie . Ale Laura jest silna , więc pewnie sobie z nim poradzi ^^ :3
Jeśli chodzi o Zakopane to całkowicie się z Tobą zgadzam . Zawody powinny zostać odwołane , bo to wgl nie było sprawiedliwe : c No , ale przemów tu do rozumy jury ^^ Szkoda , że Polakom się nie powiodło , ale cieszy 10. miejsce Maćka . :* No i widzieć wnerwionego Pointnera - bezcenne :D
Czekam na następny kochana < 3 :* Pozdrawiam . ^^
Ojejku kochaniutka dziękuję <33
UsuńStrasznie miły i pozytywny komentarz :3
Buziaki ;**
Kochana chciałabym cię na początku strasznie przeprosić, za to, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, ale nie miałam po prostu czasu w szpitalu ;/
OdpowiedzUsuńRozdział cudny <3
Grr Gregor i Maciek ! ;c
Jak on mógł ;/
Czekam na kolejny ;*
Kochana nie masz za co przepraszać na prawdę <3
UsuńFajnie , że Ci się podoba :3
Buziaki i zdrówka :*** ♥
Kamil i Laura są tacy kochani! <3 A przy okazji dodałam nowy rozdział, zapraszam! http://dajxsiexponiesc.blogspot.com/ <3
OdpowiedzUsuńDziekuję :*
Usuń