Strony

piątek, 17 stycznia 2014

ღ Rozdział 15 ღ

Trzy dni minęły spokojnie. Kamil miał ostatnio ciężkie dni. Musiał brać się do ciężkiej pracy , bo nie jest zadowolony nad swoją formą. Ciężkie treningi od rana do południa , zawody i tak w kółko. Ja tylko ze spokojem patrzyłam na wszystko. Nie wiem dlaczego  ale zrozumiałam , że tak strasznie kocham Kamila i muszę o niego walczyć , bo ktoś inny może mi go zabrać...
Siedziałam właśnie w swoim pokoju gdy nie spodziewanie wparował do pokoju Maciek.
- Laura pomóż błagam. - powiedział załamany Kot.
- Co się stało ?- zapytałam
- Agata nie może się o tym dowiedzieć rozumiesz . - powiedział naprawdę poważnie
Ja tylko spojrzałam na niego.
- Bo ... bo ja .. no ten ..
- Kot gadaj wreszcie ! - krzyknęłam
- Pocałowałem się z taka jedną Julita , Agata jej nie nawiedzi , ale ona sama tak znienacka to wszystko zrobiła ja ...
- Okay , nie powiem nie dowie się , a ktoś to widział może jeszcze ?
- Chyba nikt ..
- Okay obiecuję , ale jak zrobisz to po raz kolejny , skrzywdzisz ją , to będzie z tobą źle.
On kiwnął głową , pocałował mnie w policzek i wyszedł. Położyłam się na łóżku i zatopiłam się w książce i przez to umknęły mi 3 godziny. Z treningu wrócił właśnie Kamil.
- Hej młoda , jak tam ? - i pocałował mnie w policzek na powitanie
- Oj nic ciekawego. Nudy bez ciebie i w ogóle.. - powiedziałam smutna
- Ej nie bądź smutna. - i pogłaskał mnie po policzku - Jeszcze tylko zawody i dwa dni mam dla ciebie-  i ucałował mnie w czoło
- Okay trzymam cie za słowo . - i przytuliłam go
Stoch położył się koło mnie na łóżku , a ja zaczytałam się ponownie w książkę. Nim spostrzegłam Kamil już smacznie spał , a jego głowa była na moim ramieniu. Nie mogłam się oprzeć , był taki słodki ... musiałam zrobić zdjęcie. Postanowiłam pójść coś przekąsić , więc wstałam i poszłam. Zamówiłam sobie po grzankach z pastą serową. Przy moim ulubionym stoliku siedział akurat Morgenstern , postanowiłam sie przysiąść.
- Hej , mogę. - i wskazałam na stolik
- Jasne , siadaj. Co tam powiesz ciekawego ?
- A nic nudy , jak zwykle. Nie długo zawody więc trochę się będzie działo. - i wzięłam kęs grzanki
- Nom , a Kamil jak tam ?
- Dobrze , czemu pytasz ?
- A tak tylko. - i szeroko się uśmiechnął
Gadałam z nim jeszcze z dobrą godzinę po czym musiałam już wracać.
- Ja już idę. - oznajmiłam wstając z krzesła
- Okay , to do zobaczenia.
- Pa. - podeszłam do niego i ucałowałam w policzek
Weszłam na górę i kierowałam się w stronę pokoju , pech chciała , że musiałam na kogoś wpaść.
- Znów sie spotykamy . -powiedział
- Gregor ? - zapytałam zaskoczona - Sorry , idę już.
- Jak chcesz ... chciałem ci powiedzieć , że Karolina jest wyśmienita i taka .. lepsza od ciebie , żałuje z tobą czasu ...
- Super , życzę szczęścia , cześć.
- Tak szybko sienie żegnaj . - powiedział w swoim języku
Ja nic z tego nie zrozumiała , więc odeszłam i poszłam w swoją stronę. Weszłam do pokoju Kamil jeszcze spał. Nie chcący zrzuciłam swój telefon.
- Jejku , nie chciałam cię obudzić. - powiedziała z troską podnosząc telefon
- Nic się nie stało , i tak już długo spałem. - powiedział troszkę zaspany
Wstał i udał się do łazienki. Ja w tym czasie ogarnęłam trochę pokój gdyż nie wyglądał on satysfakcjonująco. Po zakończonej robocie postanowiłam również wziąć odprężająca kąpiel. Gdy wyszłam z łazienki Kamil leżał na łóżku i oglądał mecz naszej reprezentacji.
- Ile jest ? - zapytałam kładąc się na łóżko i okrywając ciepłą kołdrą.
- 0:0 . - opowiedział
- Wow dużo ...  i tak przegramy ! - powiedziała z uśmiechem
- Śmiesz coś im zarzucać ?! Śmiesz w ich wątpić !? Kara ! - i zaczął mnie łaskotać
- Nie , proszę przestań !
Bo naszej "zabawie" leżeliśmy jeszcze chwilę oglądając mecz.
-Baranie , gdzie tam ! - kibicowałam reprezentacji chodź mogło to wyglądać trochę w druga stronę
- Ooo , jaka kibicka ! - docinał mi Stoch
- Debilu , zamknij się ! - i szturchnęłam go łokciem w brzuch
- Ty , żelku !
Przezywaliśmy się do końca meczu.
- Kamil mam pytanko ...- zaczęłam
- Co tam ?
- Kochasz ją ? To znaczy Laurę. Chcesz spędzić z nią resztę życia , chcesz mieć z nią ślub a potem stado dzieci ? - zapytałam
- Tak , o niczym innym nie marzę. Ona wciąż tego nie widzi co ja do niej czuje ... - powiedział smutny
-Wiesz .. ja też kocham takiego Kamila tylko on jest zaślepiony Laurą
- Poczekaj ja kocham Laure , a ty Kamila. - powiedział poważnie
- To znaczy ?
- Przypadek , nie sądzę ..- Laura kocham cię rozumiesz , kocham od pierwszej chwili gdy cię tylko zobaczyłem ,lecz wiedziałem , że kochasz Gregora i chciałem abyś była szczęśliwa. Traktowałaś mnie tylko ja przyjaciela ...
- Kamil przepraszam. - powiedziałam przez łzy - Ja nie wiedziałam jaki jest Gregor , że potraktuje mnie jak śmiecia. To przy tobie czułam się bezpieczna , tobie mogłam powiedzie wszystko .. kocham cie.Jak mogłam się nie domyśleć , że to o mnie chodzi. Dawałeś mi tyle znaków...
- Heh , o to cała ty. Piękna , kochana , zagubiona i nie ogarniona Laura..Za to cię kocham.
Ja tylko pocałowałam go namiętnie ...
 Już miałam go przy sobie , a ta Laura to byłam ja ..

Czekałyście na to bardzo długo i tak w końcu razem <3
Thomas Morgenstern wyszedł ze szpitala ! ♥ Humorek od razu wraca ;D
Nasz Kamilek na drugim miejscu w Wiśle , wygrał Niemiec. I tak jestem z niego dumna ♥
Rozdział nie należny do super fajnych , bo on nie taki miał wyjść i z góry przepraszam , że krótki , ale brak czasu ;) Wybaczycie ?

Rozdział dedykuje Adusia680 <3
Buziaki ;**


16 komentarzy:

  1. Kamil , Laura ? To przypadek ? Nie sądzę. Haha wkoncu ich miłość rozwita a ja mogę zająć się planowaniem zemsty na Gregorze .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe kochana szykuj , szykuj tylko aby przeżył ; *

      Usuń
  2. O jezusie! nareszcie się zeszli! <333 Kurde, będę się cieszyć przez resztę dnia! :D AA! Aż nie wiem, co by Ci tutaj napisać, no ! Taki świetny rozdział, Kamil i Laura razem. Omnomnomnom XDD Dobra, poniosło mnie ;d
    Wszystko byłoby okej, gdyby nie te słowa mojego Gregorka, ehh.
    Czekam na nn z niecierpliwością! <3

    Pzdr :3 http://another-story-about-ski-jumping.blogspot.com/
    http://moje-marzenie-na-emirates-stadium.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku , jaki bardzo pozytywny komentarz <3
      Dziękuję kochana , buziaki ;***

      Usuń
  3. Uwielbiam Gregora <3 ALE... w realu xD Tu, jest kompletną świnią.. ugh!
    Za to Kamil, w końcu uświadomił Laurze, że od początku o nią chodziło :)
    Słodkoo *.* Świetny rozdział, czekam na nexta..
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W realu też go uwielbiam <3 Tutaj u mnie w opowiadaniu akurat on mi pasował , że by odgrywał czarny charakterek nw czemu ? xD
      Dziękuję :*
      Buziaki ;**

      Usuń
  4. Na początku chciałam bardzo podziękować za dedykacje kochana ♥ Moim zdaniem ten rozdział należy do jednych z najlepszych, chyba z tego powodu, że Kamiś i Laura w końcu zrozumieli co do siebie czują :* Mam tak samo jak Juliana uwielbiam Gregora w realu, wręcz można powiedzieć, że go kocham XD♥ ale u Ciebie jest taki... chamskim, wredny i nieprzyjemny, jak nie on XD Nie daje mi tylko spokoju Maciek, co on najlepszego zrobił? Niby to ta Julita go uwiodła, ale niedobry Kotuś ;< a wracając do Kamila, musi słodko wyglądać jak śpi, marzę by go takiego zobaczyć ♥ XD Rozdział trochę krótki, ale liczę, że następne będą dłuższe ;3 Życzę Ci duuuużo weny, bo to najważniejsze xd Pozdrawiam bardzo serdecznie :* i czekam na ciąg dalszy ;)
    Buziaki ♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana , nawet nw ile dla mnie znaczy Twój komentarz ♥
      Jest strasznie miły i pozytywny ;3
      Buziaki ;**

      Usuń
  5. Jeju, świetny! <3 Warto było czekać! Jak dobrze że w końcu są razem! :)
    Oby byli jak najbardziej szczęśliwi
    Czekam z niecierpliwością na kolejny
    Buziaczki kochana ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. Wreszcie razem super ;) świetny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział świetny, w końcu Laura i Kamil są razem, no ^^ Czekałam na to xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejejejejeje(...) Oni są razem zawsze o tym wiedziałam! Zawsze Zawsze Zawsze :) Mam nadzieję że kolejny bd dłuższy

    OdpowiedzUsuń
  9. No nareszcie są razem!! <3 Czekałam na to :D Rozdział cudny :3

    OdpowiedzUsuń
  10. W końcu Laura się ogarnęła i jest z Kamilem XD Świetny rozdział <3
    Szkoda , że Kamil na drugim miejscu , a nie pierwszym , ale w jutro może być okazja żeby został zwycięzcą : D No i szkoda , że nie udało się Polakom wywalczyć trzeciego miejsca , ale i tak są znakomici <3 Czekam na następny , pozdrawiam :* :3 <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten blog jest genialny <3
    Nadrobiłam wszystkie rozdziały jednym tchem i nie żałuję ani minuty spędzonej na czytaniu :D
    Świetny rozdział <3
    Czekam na kolejne i zapraszam do siebie
    Pozdrawiam Alex :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział cudowny, już się nie mogę doczekać kolejnego. Świetne opowiadanie <3
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :-*

    OdpowiedzUsuń